choroby_bolesne_w_dwojnasob.jpg

Objawy niektórych chorób nie są widoczne na zewnątrz, ale są również takie, które w znaczny sposób zmieniają naszą fizjonomię. Jednym ze skrajnych przykładów jest chociażby syndrom Proteusza.

Syndrom Proteusza jest bardzo mało znanym schorzeniem – na chwilę obecną na całym świecie znaleźć można nieco ponad sto osób zmagających się z tym problemem. Omawiana choroba charakteryzuje się znaczącym przyrostem kości i skóry czaszki, co sprawia, że osoby nią dotknięte mają silnie zdeformowane głowy.

Zanim jednak dojdzie do takich deformacji, najczęściej na całym ciele pojawiają się guzy. Choroba ta ma również mniej widoczne dla osób trzecich objawy, takie jak chociażby zaburzenia ciśnienia.

Syndrom Proteusza jest jedną z tych chorób, które są w dwójnasób bolesne dla osób zmagających się z nimi. Po pierwsze, cierpią one z powodu zachodzących w ich organizmie zmian, a po drugie, jako że objawy choroby są widoczne gołym okiem, często spotykają się z drwinami innych ludzi.

Oczywiście, żadne schorzenie nie powinno wywoływać śmiechu, jednak nie każdy człowiek reprezentuje taki poziom kultury, żeby to zrozumieć. Zdaje się, że dla osób dotkniętych takimi chorobami, jak syndrom Proteusza, nawet naturalne ludzkie zdziwienie czy też nadmierna ciekawość mogą okazać się bardzo przykre.

Należy mieć to na uwadze i w sytuacjach, w których spotykamy takie osoby zachować pełną powściągliwość. Chorzy i tak mają już sporo problemów i trosk, a my nie możemy dostarczać im kolejnych powodów do zmartwień.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *