Nietypowe choroby

Na świecie występuje wiele różnych chorób. Niektóre z nich są powszechnie znane, inne nieco mniej. Są też takie, o których istnieniu wie raptem garstka osób.

Te ostatnie, jako że występują bardzo rzadko, są często niezbyt dobrze rozumiane, a na badania nad nimi wydaje się niewiele pieniędzy, ponieważ te przeznaczane są na inne cele. Poświęćmy kilka zdać tego typu chorobom. Fibrodysplasia Ossificans Progressiva (FOP) to dolegliwość, z którą na chwilę obecną zmaga się około milion osób na świecie.

Choroba ta ma podłoże genetyczne. Jej objawem jest stopniowe zastępowanie mięśni, ścięgien oraz więzadeł kośćmi. To schorzenie ma charakter postępujący, a osoby borykające się z tym problemem mają coraz większe problemy z podejmowaniem normalnych aktywności, a nawet z jedzeniem.

Kolejnym schorzeniem, o którym można by tutaj wspomnieć, jest syndrom Moebiusa. W tym przypadku chodzi o chorobę wywołującą częściowy paraliż twarzy. Ona również ma podłoże genetyczne.

Spotkać ją możemy u dwóch do trzydziestu osób na milion, czyli również jest dość rzadko spotykana. Osoby z syndromem Moebiusa mają spore problemy ze wzrokiem oraz wyrażaniem emocji za pomocą mięśni twarzy. Zdarza się również, że nie mogą one w ogóle zamknąć oczu oraz mają zeza.

Zapewne większość z nas nie spotkała się ze wspomnianymi wyżej schorzeniami, podobnie zresztą jak z innymi nietypowymi chorobami. Niestety, środki finansowe, jakie ma do dyspozycji medycyna nie są na tyle duże, żeby mogła ona na równi zajmować się wszystkimi schorzeniami. Dlatego też nietypowe choroby, w tym również te śmiertelne, często są pomijane w badaniach.