nieznane_nam_choroby.jpg

Ludzie często boją się tego, czego nie znają. Nierzadko zdarza się, że takie zjawiska są dla nich również powodem do drwin.

W dzisiejszych czasach, kiedy widzimy na ulicy człowieka z zespołem Downa, to najczęściej w ogóle nie zwracamy na niego uwagi, ponieważ zetknęliśmy się już nieraz z takimi ludźmi. Zupełnie inaczej będzie pewnie w sytuacji, w której napotkamy osobę dotkniętą syndromem Proteusza, który znacznie zmienia wygląd ludzkiego ciała, a objawy tej choroby widoczne są gołym okiem.

Kulturalny człowiek co najwyżej okaże zdziwienie, które będzie starał się ukryć. Niestety, wielu z nas zareaguje zdecydowanie ostrzej, co oczywiście będzie bardzo przykre dla chorego.

Syndrom Proteusza charakteryzuje się przyrostem kości i skóry czaszki, co oczywiście znacznie deformuje ludzką głowę, która rośnie w przyspieszonym tempie. Na ciele pojawiają się również brzydkie guzy.

Choroba ta łączy się również z innymi dolegliwościami, takimi jak problemy z ciśnieniem krwi, które jednak nie są zauważalne gołym okiem. Na świecie obecnie żyje niewiele ponad sto osób z syndromem Proteusza, co sprawia, że choroba ta jest niemal całkowicie nieznana w społeczeństwach.

Gdyby takich ludzi było dużo więcej, to nikogo nie dziwiłby już ich widok na ulicy. Niestety, ludzie, którzy są dotknięci tą chorobą nie mogą czuć się anonimowo na ulicy, co z pewnością nie jest dla nich komfortowe.

Pamiętajmy więc o tym, żeby przy spotkaniu takiej osoby lub też innej, która zmaga się z podobnym problemem, zachowywać się naturalnie i nie dostarczać jej dodatkowych zmartwień.

Avandia 8 opinie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *